Osoby wędrujące po górach nocą można podzielić na dwie główne grupy. W pierwszej znajdą się turyści, którzy po zmroku na szlaku znaleźli się przypadkowo, bo źle zaplanowali czas wędrówki lub z innych losowych przyczyn nie zdążyli zejść z gór za dnia. Grupa druga to natomiast osoby, które noc w górach chcą spędzić celowo np. ze względu na chęć podziwiania wschodu słońca ze szczytu góry.
Grupy te różni przede wszystkim sposób, a raczej możliwość wcześniejszego przygotowania się do nocnych działań. Osoba, która wie, że noc spędzi w górach będzie inaczej kompletowała ekwipunek w porównaniu z turystą, który takiego planu nie ma. Jest natomiast rzecz, którą powinna mieć w plecaku każda osoba wychodząca w góry, bez względu na to czy planowała nocną wędrówkę, czy nie.
Noc w górach – co zabrać?
Najważniejszy elementem ekwipunku, bez którego wędrowanie po zmroku jest praktycznie niemożliwe to oczywiście latarka. Solidne źródło światła nie tylko pozwoli skutecznie oświetlić drogę, ale również będzie niezbędne w trakcie biwaku. Latarka to tak naprawdę podstawa, bez której nie powinniśmy w ogóle wychodzić na szlak. Nawet wówczas, gdy planujemy zejście z gór za dnia.
Trudne warunki pogodowe, czy też źle rozplanowany czas to sytuacje, które co prawda nie zdarzają się bardzo często, ale zdecydowanie warto być na nie przygotowanym. Bo jeśli już się wydarzą, to nocą w górach bez światła możemy się znaleźć w naprawdę dużych tarapatach. Dobra latarka to sprzęt potrzebny w górach praktycznie zawsze. Dodatkowo, nawet jeśli nie planujesz nocnej wędrówki, warto abyś miał w plecaku folię NRC lub śpiwór ratunkowy. Tego rodzaju sprzęt skutecznie poprawia komfort cieplny, a waży zaledwie kilkadziesiąt gram.
Inne rzeczy, które także warto zabrać na szlak na wypadek, gdyby zastała nas noc to nóż oraz źródło ognia np. krzesiwo czy po prostu zapalniczka. To oczywiście nie wszystko co warto mieć nocą w górach, ale pozostałe wyposażenie będzie zależne od tego co dokładnie planujesz robić oraz w jakiej porze roku.
Latarka czołowa i zapasowe baterie
W górach najlepiej sprawdzają się latarki czołowe. Specyfika ich konstrukcji sprawia, że zawsze oświetlają dokładnie to miejsce, w które kierujemy wzrok. Zaletą czołówki jest również to, że nie wymaga angażowania rąk. Z czołówką na głowie możemy więc swobodnie używać np. kijów trekkingowych czy też po prostu schować dłonie do kieszeni, aby uniknąć ich wychłodzenia. Oprócz czołówki warto mieć ze sobą także zapasowe baterie.
Jeśli planujesz zejście z gór za dnia, to czołówka i dodatkowe baterie będą wystarczającym źródłem światła. Tak samo, jeśli chcesz spędzić noc w namiocie lub w innego rodzaju schronieniu. Jeżeli jednak w planie masz nocną wędrówkę, to zdecydowane warto mieć w plecaku także dodatkową latarkę, która będzie pełniła rolę światła awaryjnego na wypadek, gdyby główna latarka uległa uszkodzeniu. Może to być druga czołówka lub ewentualnie kompaktowa latarka ręczna, najlepiej z klipsem pozwalającym na jej zamocowanie np. na czapce z daszkiem albo na ramieniu plecaka.
Odzież dopasowana do warunków
Planując nocną wędrówkę trzeba brać po uwagę, że po zmroku temperatura powietrza z reguły mocno spada. Zwłaszcza zimą może to być bardzo niebezpieczne. Wychodząc w góry powinieneś więc zadbać o odpowiedni ubiór. Świetnie sprawdza się kurtka puchowa, która jest lekka i łatwa do skompresowania. W trakcie wędrówki za dnia, gdy temperatura jest na tyle wysoka, że w kurtce byłoby ci zbyt ciepło, może ona spoczywać w plecaku, nie obciążając zbytnio twoich barków. Z kolei nocą kurtka puchowa będzie stanowić bardzo skuteczną formę ochrony przed chłodem.
Warto również pamiętać, że wychłodzeniu w pierwszej kolejności ulegają najbardziej peryferyjne części naszego działa, czyli stopy i dłonie. Aby temu zapobiec do plecaka warto spakować rękawiczki oraz ogrzewacze chemiczne. Generalnie ubiór najlepiej dobierać bazując na prognozie pogody. Odpowiednia odzież to taka, która będzie dopasowana do temperatury i ogólnych warunków, w jakich najprawdopodobniej przyjdzie ci wędrować.
Ochrona przed dzikimi zwierzętami
Wędrując po górach nocą, trzeba się liczyć z możliwością spotkania dzikich zwierząt. W dzień trzymają się one z dala od szlaków turystycznych. Nocą góry czy lasy stają się natomiast ich królestwem. Warto więc mieć ze sobą coś, co pozwoli ci się bronić. Oczywiście absolutnie nie zachęcamy do krzywdzenia zwierząt, ale będąc w sytuacji bez wyjścia, gdy na naszej drodze stanie agresywne zwierzę, możemy nie mieć wyboru. W ofercie Militaria.pl znajdziesz różnego rodzaju gazy pieprzowe, w tym wersje dedykowane specjalnie do odstraszania zwierząt.
Sprzęt biwakowy
Jeśli planujesz biwakować w terenie, to oczywiście będziesz potrzebował wszystkiego, co taki biwak ci umożliwi. Będzie to przede wszystkim schronienie, czyli np. namiot, tarp lub hamak oraz karimata i śpiwór. Przydatna będzie ponadto kuchenka turystyczna, która pozwoli ci na przygotowanie posiłku czy zagotowanie wody oraz solidne źródło ognia np. zapalniczka albo krzesiwo.
Osoby, które uprawiają bushcraft zamiast tradycyjnej kuchenki wolą po prostu rozpalić ognisko, trzeba jednak pamiętać, że w wielu miejscach, w tym na terenie Parków Narodowych czy Lasów Państwowych, rozpalanie ognisk jest zabronione (za wyjątkiem wyznaczonych miejsc).
Jeśli nie chcesz biwakować nocą w górach, tylko planujesz np. dojście na szczyt i przeczekanie tam do świtu, to ze sprzętu biwakowego przyda ci się na pewno karimata oraz śpiwór, który zapewni ci komfort termiczny w trakcie oczekiwania na wschód słońca. Przydatny będzie również termos z gorącą herbatą lub termos obiadowy z zupą, co pozwoli ci się rozgrzać. Sprzętem, który zwiększy twoje bezpieczeństwo na wypadek załamania pogody będzie płachta biwakowa tzw. bivi bag, która chroni śpiwór przed wilgocią.
Sytuacje awaryjne – jak przetrwać noc w górach?
A co jeśli znajdziemy się w sytuacji, gdy dalsza nocna wędrówka nie jest możliwa? Przyczyną może być np. bardzo silny wiatr, brak widoczności czy zmęczenie. To rodzaj sytuacji awaryjnej, z którą większość z nas nie chciałaby mieć styczności w górach. Ryzyko jednak istnieje, zwłaszcza jeśli lubimy nocne wędrówki. Jeżeli planowaliśmy nocleg w terenie, to oczywiście wystarczy rozbić obóz wykorzystując sprzęt, który zabraliśmy ze sobą.
Jeżeli jednak biwak nie był planowany, to ważne jest znalezienie schronienia, które odgrodzi nas od niesprzyjającej pogody. W polskich górach istnieje wiele wiat turystycznych, w których można przeczekać noc. Nie są one całkowicie zamknięte, ale osłaniają od wiatru od co najmniej dwóch lub nawet trzech stron. Taka wiata można stać się dobrym i bezpiecznym schronieniem.
Najbardziej niebezpieczne są oczywiście nieplanowane biwaki zimą. Brak schronienia może bowiem prowadzić do wyziębienia i hipotermii. Dobrym schronieniem, pod warunkiem, że wędrujemy w rejonie, gdzie jest sporo śniegu, jest jama śnieżna. Wykopanie jamy jest czynnością bardzo czasochłonną, ale stanowi ona solidne schronienie przed wiatrem oraz śniegiem. W przetrwaniu mroźnej nocy z pewnością pomoże wspomniana już wcześniej ciepła odzież i folia NRC lub śpiwór ratunkowy.
Góry nocą – podsumowanie
Nocne wędrówki wiążą się z ryzykiem m.in. ze względu na ciemność i niższe temperatury, które nawet latem mogą w górach spadać do okolic zera. Istnieje zwiększone ryzyko spotkania dzikich zwierząt i trudniej jest otrzymać pomocy w razie wypadku. Jeśli akceptujesz to ryzyko, to nagrodą może być cudowny widok słońca wschodzącego na górskimi szczytami czy możliwość prawdziwego i pełnego obcowania z przyrodą. Decyzja należy do Ciebie. Pamiętaj tylko, że nie wszędzie nocne wędrówki są generalnie dozwolone. Przykładowo na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, wędrowanie po zmroku jest zabronione od początku marca do końca listopada.