Zbliżająca się wielkimi krokami wiosna to świetny okres na rozpoczęcie rekreacyjnego strzelania. Czy jednak każda sytuacja w której mamy ochotę oddać się temu hobby wymaga wizyty na profesjonalnej strzelnicy? Na szczęście nie, bowiem, zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, wiatrówki w których energia wystrzeliwanego śrutu nie przekracza 17J nie są klasyfikowane jako broń pneumatyczna, czy też w szerszym ujęciu po prostu broń. Informacja ta znajduje się w definicji ujętej w Art. 7. i 8. ustawy o broni i amunicji.
Oznacza to, że strzelnica wiatrówkowa może bez żadnych przeszkód powstać w naszym ogrodzie.
Jednak nawet przy tak prozaicznych aktywnościach jak gra w piłkę, czy też puszczanie kaczek musimy wygospodarować przestrzeń w której nie ma ryzyka uderzenia ludzi, zwierząt, a także uszkodzenia mienia. Nie inaczej sprawa będzie się więc miała z organizacją przydomowej strzelnicy. Prawidłowe zaaranżowanie otoczenia sprawi, że będziemy w stanie dobrze się bawić, unikając jednocześnie niebezpiecznych sytuacji lub też niezadowolenia sąsiadów.
Jak zacząć przygotowywanie przydomowej strzelnicy? Wybór miejsca
Wybierając miejsce, w którym powstanie nasza własna strzelnica, należy zwrócić uwagę na kilka aspektów. Po pierwsze wystarczający do tego celu obszar – tu duże znaczenie ma rodzaj wiatrówki, z której będziemy strzelać przy domu. Dla wiatrówek krótkich, pistoletów i rewolwerów wystarczy choćby teren rzędu 5 x 10 m. W przypadku najmocniejszych wiatrówek długich, karabinków, powinniśmy mieć przed sobą kilkadziesiąt do nawet 100 metrów otwartego terenu.
Drugą ważną kwestią jest to, znajduje się za obiektami, do których będziemy strzelać. Bezsprzecznie nie mogą się tam znajdować ludzie oraz zwierzęta, należy więc unikać chodników, ścieżek, skwerów czy też posesji sąsiada. Warto wybrać miejsce z niewielką liczbą obiektów, od których śrut może rykoszetować w nieprzewidywalny sposób, jak metalowe słupki lub drzewa. Trzecim aspektem jest minimalizowanie ryzyka uszkodzenia mienia, powinno się zwrócić uwagę na lampy, okna i inne podobne przedmioty.
Często nie będziemy w stanie ustanowić idealnej lokalizacji. Mało kto przecież ma na posesji ziemny nasyp znany z profesjonalnych strzelnic, a jego budowa byłaby pracochłonna i na stałe zmieniła wygląd naszego ogrodu, co mogłoby nie być mile widziane przez wszystkich domowników. Pora na przejście do następnego etapu, w którym sami dopasujemy nasze otoczenie, zwiększając bezpieczeństwo bez dużych kosztów i nakładu pracy.
Jak zbudować strzelnicę krok po kroku? Aranżacja przestrzeni
Po ustaleniu lokalizacji przychodzi pora na właściwą budowę strzelnicy. Na początek skupmy się na tym jak zabezpieczyć się na sytuację, gdy nie trafimy w cel.
Podstawową metodą jest wykorzystanie dedykowanych kulochwytów wykonanych z blachy. Funkcjonalność tego sprzętu zależy od modelu. Część z nich umożliwia umieszczenie w dedykowanej prowadnicy kwadratowych tarcz strzeleckich 14×14 cm. Inne rodzaje kulochwytów są wyposażone w cele reaktywne, którymi to mogą być zarówno spinnery, jak i cele magnetyczne. Te drugie po trafieniu pozostają złożone, właśnie dzięki magnesowi. Ich ponowne postawienie nie wymaga podchodzenia do kulochwytu, wystarczy trafić w dodatkowy cel resetujący.
W drugiej opcji za zabezpieczenie otoczenia posłużą przedmioty, które każdy z nas ma w domu – koc i prześcieradło. Koc należy powiesić podobnie, jak gdybyśmy chcieli wysuszyć go po praniu. Możemy do tego celu wykorzystać właśnie sznurek od prania rozciągnięty między słupkami lub rozpiąć linkę paracord pomiędzy drzewami, jeśli znajdują się w odpowiednim miejscu naszego podwórka. W innych przypadkach, a także gdy chcemy mieć możliwość szybkiego montażu, demontażu i przenoszenia strzelnicy można zastosować np. fotograficzne statywy do tła albo, w wersji wytrzymującej większe obciążenie, prostą rampę oświetleniową. Oczywiście stelaż możemy również wykonać sami z drewna, nie będą do tego potrzebne żadne bardzo zaawansowane narzędzia. Przewieszony w ten sposób koc, przykryty dodatkowo prześcieradłem lub innym cieńszym materiałem od strony z której strzelamy, zatrzyma śrut nawet z mocnej wiatrówki. Niewątpliwą zaletą tej opcji są spore rozmiary stworzonej w ten sposób bariery ochronnej.
W trzecim wariancie warto poszperać w garażu lub wybrać się do marketu budowlanego. Potrzebne będą płyty styropianu o grubości 10-15 cm oraz płyta osb, mdf lub sklejka grubości co najmniej 15 mm. Całkowity rozmiar budowanej osłony zależy wyłącznie od nas. Połączenie 3 lub więcej płyt styropianu, które najczęściej mają wymiary 50-60 na 100-120 cm, umożliwi nam późniejsze powieszenie kilku tarcz i ustawienie przed osłoną różnego rodzaju celów.
Teraz wystarczy zamocować styropian do uprzednio dociętej na wymiar płyty osb za pomocą wkrętów, nieco krótszych niż grubość styropianu, tak by ich łepki się w nim zagłębiły. Po dokręceniu podstawki z deski lub płyty drewnopochodnej, taką konstrukcję możemy zamocować do stołu lub ławki, używając do tego celu np. ścisków stolarskich albo pasa z napinaczem, a także postawić na ziemi.
Jeśli wykonamy dostatecznie dużą barierę, by zminimalizować ryzyku rykoszetu lub zniszczenia elewacji przy spudłowaniu, można zawiesić ją na ścianie garażu albo innego budynku gospodarczego. Styropian posłuży też do łatwego zamocowania nawet dużych tarcz sylwetkowych. W przypadku mocniejszych karabinków, zbliżających się do limitu 17J, wskazane będzie zamontowanie pomiędzy płytą a styropianem blachy, która znacznie uodporni konstrukcję.
Dobrym pomysłem jest użytkowanie w ogrodowej strzelnicy stworzonych przez nas kulochwytów wraz z tymi dedykowanymi. Zwiększy to nasze pole manewru przy dobieraniu celów, a w przypadku mocnych wiatrówek długich zdecydowanie przedłuży żywotność osłony DIY. Wszystkie te rozwiązania, poza zwiększeniem bezpieczeństwa, pomogą nam również uniknąć żmudnego zbierania śrutu lub zaśmiecania ogrodu, gromadząc śrut w jednym miejscu.
Do czego strzelać w ogrodzie? Wybór celów do przydomowej strzelnicy
Gdy otoczenie jest już dostosowane do naszych potrzeb, pozostaje wybór celów do których będziemy strzelać. Ich zakres jest bardzo rozbudowany i najważniejsze jest wybranie tego, co sprawia nam największą frajdę. Świetnym pomysłem jest korzystanie z kilku różnych rodzajów celów, ponieważ pomaga to urozmaicić rozrywkę.
Najbardziej znanym celem są oczywiście tarcze. Ich wybór jest bardzo szeroki. Klasyczne tarcze sportowe w rozmiarze 14×14 cm albo ich bardziej awangardowe, kolorowe odpowiedniki z nadrukowanymi zombie, można osadzić w dedykowanych kulochwytach wiatrówkowych. Tarcze nawiązujące do tych stosowanych przez służby mundurowe ułatwiają swoją konstrukcją trening strzelecki. Tarcze sylwetkowe zapewniają z kolei wiele emocji imitując zombie, terrorystów lub wrogich żołnierzy. Tarcze samoprzylepne są bardzo łatwe w montażu, a do tego mogą być pokryte specjalną, efektownie odpryskującą farbą, która pokazuje w ten sposób miejsce trafienia.
Zamawiając tarcze warto zaopatrzyć się także w zaklejki, pozwalające na załatanie otworów po śrucie, a co za tym idzie dłuższe korzystanie z jednej tarczy, oraz metryczki ułatwiające śledzenie rywalizacji.
Kolejnym rozwiązaniem są spinnery, czyli blaszane cele sygnalizujące trafienie poprzez obrót. Niewątpliwą ich zaletą jest konstrukcja – dzięki odpowiedniemu wyważeniu po kilku obrotach wracają do pozycji wyjściowej bez konieczności działania ze strony strzelca. Kształt blaszek jest zróżnicowany i obejmuje zarówno figury geometryczne, jak i postacie. Najczęściej cele tego typu są wyposażone w stojak służący do wbicia w podłoże. Do zestawu może być dołączona podstawa do ustawienia spinnera np. na stole. Duży wybór spinnerów znajdziesz w sklepie Militaria.pl.
Na tym repertuar się nie kończy. Do dyspozycji są m.in. cele sylwetkowe, wykonane z grubej blachy, mające od kilku do kilkunastu centymetrów, można je ustawić na stole przed zbudowaną przez nas barierą ochronną. Z kolei aktywne cele, wyrzucające puszki lub butelki po trafieniu, są bardzo dobrym urozmaiceniem przy strzelaniu w dwie osoby, jak i dla bardziej ambitnych w pojedynkę. Przy korzystaniu z nich konieczna jest jednak szczególna ostrożność, by uniknąć oddania strzału w kierunku niezabezpieczonym przez skonstruowaną barierę. Kolejnym rodzajem są figurki typu FT, po jej położeniu celnym strzałem wystarczy pociągnąć za sznurek doprowadzony do stanowiska strzeleckiego, aby była znów gotowa do działania.
Ostatnią kategorią, o której warto wspomnieć, są niestandardowe cele użytkowane w tzw. plinkingu. Mogą to być rozmaite przedmioty znajdujące się w naszym domu, których pierwotna funkcja była całkowicie inna. Ciekawym pomysłem mogą być aluminiowe puszki po napojach. Od dźwięku uderzenia w taką właśnie puszkę, brzmiącego jak plink, bierze się nazwa tego rodzaju strzelectwa. Innym efektownym obiektem są butelki pet wypełnionych wodą, warto pamiętać by w ich zastępstwie nie stosować butelek szklanych, stanowiących po rozbiciu zagrożenie. Gdy zdarzy się nam przeoczyć optymalny okres na spożycie zebranych w ogrodzie owoców, także i one staną się nietuzinkową alternatywą dla pozostałych celów.
Ile kosztuje założenie przydomowej strzelnicy?
Czas na podliczenie środków wymaganych do założenia przydomowej strzelnicy. Dedykowany, blaszany kulochwyt to wydatek na poziomie od 30 zł do około 200 zł za rozbudowane modele magnetyczne.
Cena bariery ochronnej DIY zamknie się w przedziale od 0 do 150 zł. Zestaw będzie darmowy przy założeniu, że wykorzystamy stare koce i prześcieradła oraz mamy możliwość rozciągnięcia linki montażowej np. między drzewami. W przypadku kompletu wyposażonego w statywy należy doliczyć ok. 150 zł. Konstrukcja, oparta na styropianie i płycie drewnopochodnej, o wymiarach 1 x 1,5 m wymaga inwestycji rzędu 75 do 150 zł, zależnie od zastosowanych materiałów.
Koszt celów także jest zróżnicowany. Na podstawowy zestaw tarcz, na który złożą się standardowe tarcze sportowe i sylwetkowe oraz zaklejki wystarczy ok. 25 zł. Bogatszy zestaw, wystarczający zarazem na dłuższy czas, w skład którego wejdą różne rodzaje tarcz i prosty spinner to jakieś 120 zł. Uzupełnienie tego zestawu o bardziej efektowny spinner, figurkę HT i cele sylwetkowe zaowocuje ceną rzędu 350 zł.
Po zsumowaniu wychodzi na to, że wymagany jest budżet od 55 do 700 zł na urządzenie strzelnicy, bazując na przedstawionych rozwiązaniach. Jak więc widać, nie musi to być wygórowana kwota, a biorąc pod uwagę ile radości, zadowolenia z czynionych postępów czy też emocji ze sportowej rywalizacji może nam przynieść, na pewno wydatek warty jest rozważenia. Oczywiście ogrodową strzelnicę bez problemu można na bieżąco rozbudowywać, wyposażając ją w coraz bardziej zaawansowane urządzenia.
Prawo i bezpieczeństwo
Rekreacyjne strzelanie z wiatrówki o energii kinetycznej wystrzeliwanego pocisku poniżej 17J na własnej posesji jest legalne. Tego typu sprzęt nie jest bronią w rozumieniu polskiego prawa.
Właściwie dobierz miejsce, unikaj strzelania w kierunku gdzie ktoś mógłby się znajdować. Szczególną uwagę zwróć na dzieci i zwierzęta, ponieważ są najbardziej nieprzewidywalne.
Stosuj kulochwyt, który zabezpieczy otoczenie w przypadku, gdy spudłujesz. Skonstruowanie dodatkowej bariery ułatwi zwiększenie różnorodności rozrywki poprzez możliwość ustawienia przed nią wielu obiektów. Dobierz zróżnicowane cele, dzięki czemu będziesz się świetnie bawić przez długi czas.
I najważniejsze, czyli bezpieczeństwo przede wszystkim. Zawsze dostosowuj swoją strzelnicę do posiadanej wiatrówki i korzystaj z okularów ochronnych.
