Obrona konieczna to zagadnienie, wokół którego narosło wiele mitów. Czytając komentarze w internecie, ale także nierzetelne artykuły, można odnieść wrażenie, że w gdy zostanie się napadniętym, nie ma się prawa do obrony lub można zostać potraktowanym tak samo jak przestępca. Brak wiedzy na temat prawa do obrony może skończyć się tragicznie.
Obrona konieczna – obalamy 5 mitów o samoobronie
Aby obalić mity związane z prawem do obrony, przygotowaliśmy infografikę z wyjaśnieniami dotyczącymi najpopularniejszych obiegowych poglądów na temat samoobrony i prawa do odparcia ataku.
Prawo nie może ustępować przed bezprawiem
Jak widzicie na powyższej infografice, każdemu przysługuje prawo do obrony. Odpierając atak nie popełnia się przestępstwa, a przekraczając granice obrony koniecznej ze strachu nie podlega się karze. Nawet gdy sposób obrony jest niewspółmierny do ataku, sąd może odstąpić od wymierzenia kary. Mówi o tym Art. 25 Kodeksu Karnego.
Obrona przed napastnikiem nie jest rycerskim pojedynkiem, więc można się bronić dostępnymi środkami – tym, co znajdziesz pod ręką. Lepiej posiadać nieśmiercionośne narzędzia do samoobrony, ale nie jest zabronione wykorzystanie do obrony innych przedmiotów.
Prawo o obronie koniecznej mówi o odpieraniu zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Zatem dotyczy ono także domu i ruchomości. Gdy ktoś narusza mir domowy lub niszczy dobro publiczne, możesz interweniować.
Mity dotyczące obrony koniecznej są szkodliwe społecznie – mogą prowadzić do zaniechania odparcia ataku ze strachu przed konsekwencjami. Trzeba pamiętać o tym, że napastnik jest przestępcą, a nie osoba napadnięta czy występująca w obronie mienia.
Więcej o obronie koniecznej możesz przeczytać w typoradniku. Polecamy także narzędzia do samoobrony, które możesz legalnie posiadać i wykorzystać do obrony koniecznej.