Skip to main content

Jak załatwiać potrzeby fizjologiczne w terenie? Temat, który chcielibyśmy poruszyć w tym artykule jest dość nietypowy, ale bardzo ważny. I dla ludzi, i dla środowiska. Dlaczego? Bo kupę robią wszyscy, ale nie wszyscy wiedzą co należy z tą kupą później zrobić. Więc skup się i czytaj dalej!

Ludzie bardzo często zostawiają swoje odchody po prostu na szlaku, przy źródłach wody czy w pobliżu miejsca noclegowego. Choć problem ten może po części wydawać się zabawny, to w rzeczywistości taki nie jest. A już na 100% do śmiechu nie będzie osobie, która wędrując szlakiem wdepnie w cudzą kupę czy napije się wody zatrutej bakteriami kałowymi. 

Kupa problemów

W ubiegłym roku zostałem jednym ze szczęśliwych zdobywców Kazbeku. To popularny gruziński pięciotysięcznik znajdujący się w górach Kaukazu. Główną bazą, gdzie biwakują prawie wszyscy oczekujący na atak szczytowy jest tzw. Stacja Meteo zlokalizowana na wysokości około 3650 m n.p.m. Stacja Meteo to rodzaj schroniska z bazą namiotową. Co istotne dla tej historii, w Stacji Meteo panują bardzo surowe warunki. Nie ma ogrzewania, ani… toalety. 

Zamiast toalety, w odległości około 50 metrów od bazy znajduje się wychodek. Zapewnia on osłonę od wiatru, ale mówiąc wprost jest… ohydny. Wszędzie znajdują się ekskrementy, które wręcz same wychodzą z dziury w podłodze. Toi toi przy tym wychodku to luksus. Już sam zapach, który czuć z odległości kilkunastu metrów zniechęca do podejścia. 

Z tego względu wiele osób nie decyduje się na załatwienie potrzeby w wychodku i zwyczajnie robi kupę za kamieniem. Efekt? Cała okolica Stacji Meteo jest usiana minami. Czy tak musi być? Nie. Pomijając kwestię, że właściciel schroniska już dawno powinien zrobić normalną toaletę, sami wspinacze i turyści także powinni zadbać o sprzątanie po sobie. 

Sraperka survivalowa Master Cutlery – zestaw 5w1

Sprawdź

Chusteczki BCB Coin Towels Tube – 10 szt.

Sprawdź

Kosmetyczka BCB Aqua Loo – DPM

Sprawdź

Leave No Trace

Przemierzając górskie szlaki czy bezdroża, z reguły będziemy mieć pod stopami jeden z trzech głównych rodzajów terenu – ziemię, skały albo śnieg. Pierwszy pozwala na bardzo łatwe zamaskowanie ekskrementów. Wymagana jest tylko odrobina chęci ze strony robiącej kupę osoby. Zamiast zostawiać brzydkie ślady swojej obecności na widoku, powinniśmy wykopać niewielką dziurę np. za pomocą saperki, zrobić do niej to co potrzeba, a potem zakopać. Natura załatwi resztę. Ekskrementy zakopane na głębokości około 15-20 cm, dość szybko przechodzą procesy gnilne i ulegają rozkładowi. 

Należy jednocześnie pamiętać, aby potrzeby załatwiać w odpowiedniej odległości od szlaków, obozów czy źródeł wody. Dobrym zwyczajem jest odejście na odległość co najmniej 60 metrów. Wraz z odchodami możemy zakopać papier toaletowy, pod warunkiem, że jest on przyjazny środowisku. Jeśli nie, to niestety trzeba go zabrać ze sobą. 

Ukrycie odchodów w ziemi jest proste. Wystarczy odrobina chęci. Trochę gorzej sytuacja wygląda w przypadku przebywania w obszarach skalistych i kamienistych. Dobrym przykładem takiego terenu mogą być niższe partie Kazbeku, czy też większość szlaków w skalistych górach np. Tatrach Wysokich. Jak poradzić sobie z tym problemem? Jeśli jesteśmy w terenie, gdzie działa flora bakteryjna odpowiadająca za rozkładanie odpadów, to można po prostu dokładnie ukryć odchody np. pod kamieniem i przysypać żwirem czy piaskiem. 

Zostawić czy zabrać?

Istnieją natomiast miejsca, gdzie nie powinniśmy lub nawet nie możemy zostawiać swoich odchodów. Przykładem mogą być regiony, w których procesy gnilne zachodzą bardzo powoli np. ze względu na śnieg i niską temperaturę, albo istnieje znaczny ruch turystyczny. Jak wiadomo ilość kup rośnie wprost proporcjonalnie do ilości wspinaczy i turystów przebywających w danym miejscu. Na szczęście istnieją sposoby na zabranie ze sobą swoich odchodów w sposób higieniczny, choć w Polsce tego typu produkty są raczej ciężkie do nabycia. 

Świetnym przykładem takiego produktu jest torba Restop, pozwalająca na bezpieczne przechowywanie i transport odpadów. Używając jej nie musimy zbierać kupy. Po prostu robimy ją do torby, którą następnie zamykamy. Torba jest szczelna, więc w dalszej wędrówce nie będzie nam przeszkadzał przykry zapach. 

Innym przykładem sprzętu pozwalającego na sprzątanie odchodów są tzw. srajtuby (ang. poop tube), znane przede wszystkim przez wspinaczy. Srajtuby bardzo często wykorzystywane są przez osoby wspinające się w parku Yosemite. Zasada działania srajtub jest bardzo prosta. Robisz co trzeba do torebki, która następnie wrzucasz z brudnym papierem do tuby. Dorzucasz środek dezynfekujący i zamykasz tubę. I tak za każdym razem, aż do zejścia z góry. 

potrzeby fizjologiczne w terenie zimą

Oddawanie moczu i inne kwestie higieniczne

Znacznie mniej problematycznym tematem jest tzw. jedynka, czyli sikanie. Aby oddać mocz wystarczy po prostu oddalić się od szlaku, obozu czy źródła wody o około 50 metrów. Polecam nie iść za zapachem i raczej unikać miejsc, gdzie sikają inni (oczywiście za wyjątkiem toalet). Zbyt duża ilość moczu w jednym miejscu może wywoływać nieprzyjemny zapach i wabić zwierzęta. To szczególnie istotne, jeśli sikamy w pobliżu obozowiska. 

Ważne jest, aby w trakcie dłuższego pobytu w terenie dbać o higienę miejsc intymnych. W przeciwnym wypadku dość łatwo możemy doprowadzić do wystąpienia podrażnień w wiadomych okolicach. Zgodnie z zasadami Leave No Trace mycie ciała oraz naczyń powinno odbywać się w odległości co najmniej 60 metrów od brzegu rzeki. Do mycia należy użyć mydła biodegradowalnego, a brudną wodę powinniśmy rozlać na możliwie jak największym obszarze. W trakcie dłuższych trekkingów, warto zabrać ze sobą prysznic solarny, który raz na jakiś czas pozwoli na umycie się w ciepłej wodzie. 

Jeśli nie masz możliwości oczyszczenia ciała w powyższy sposób np. ze względu na bardzo niską temperaturę, dobrym rozwiązaniem jest użycie chusteczek nawilżanych. Po użyciu powinniśmy je natomiast zabrać ze sobą. Na Kazbeku nie było możliwości, aby swobodnie się umyć, więc każdorazowo po załatwieniu „dwójki” w ohydnym wychodku, czyściłem wiadome miejsce przy pomocy nawilżanego papieru toaletowego, który osobiście uważam za prosty, ale genialny wynalazek 2w1. 

Toaleta turystyczna Campingaz Portable Toilet 20 l

Sprawdź

Ręcznik szybkoschnący BCB Ultralight Towel Large Olive

Sprawdź

Prysznic BCB Solar Shower

Sprawdź

Co potem?

Biegunka to dolegliwość, której zdecydowanie powinniśmy unikać w terenie. Pomijając już kwestię komfortu i odparzeń, rozwolnienie bardzo osłabia i odwadnia organizm oraz zakłóca proces aklimatyzacji do wysokości. W efekcie, przez biegunkę możemy nie być w stanie zrealizować swoich outdoorowych celów. Dlatego bardzo ważne jest, aby dokładnie myć ręce zawsze po załatwieniu potrzeby i przed posiłkiem. Do umycia rąk można wykorzystać mydło i wodę lub opcjonalnie chusteczki nawilżane. Po „dwójce” warto ponadto przetrzeć dłonie żelem antybakteryjnym. 

Jak załatwiać się zimą w terenie?

Na koniec mamy jeszcze poradę, pochodzącą od dziadka jednego z naszych kolegów. Dziadek doradzał, aby udając się w ustronne miejsce zimą, mieć ze sobą dwa kije – jeden długi i drugi krótki. Długi służy do odganiania wilków, a drugi krótki do strącania sopelków.

Powodzenia!

Napisz coś...